.
.
Zajęcia rytmiczne dla dzieci są bardzo ważne. Dlaczego?
Rozwijają muzykalność przedszkolaków, poprzez śpiew, zabawy, inscenizację, czy taniec. Dzieci bawią się i ruszają.
Takie zajęcia niewątpliwie pozwalają dziecku na spontaniczne wyrażanie emocji.
/
Juliette Alvin – pionierka muzykoterapii – mawiała, że
muzyka ma moc wpływania na stan ducha, gdyż zawiera elementy sugestywne, przekonujące, a nawet zobowiązujące.
.
W lutym 2014 roku, ukończyłam kurs rytmiki. Naprawdę sporo się na nim dowiedziałam. Od września prowadzę w szkole, w której uczę wychowania fizycznego, rytmiki dla dzieciaczków z oddziału przedszkolnego i zerówki.
Chciałabym się podzielić z Tobą zajęciami, które prowadzę w grupach 5 i 6 latków.
Grupa pięciolatków jest dużo bardziej trudna. Niby rok różnicy, ale naprawdę widać ją. Z sześciolatkami zajęcia prowadzi się łatwiej.
.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego, przewertowałam książki dotyczące rytmiki…było ich kilka. Aktualnie zostawiłam sobie trzy, z których najbardziej korzystam.
Są to: „Rytmika dla dzieci” Beatrix Podolska, „Konspekty zajęć rytmiczno-muzycznych dla grupy 5-6-latków na cały rok szkolny” Marzena Staniek. Te książki znalazłam w bibliotece pedagogicznej.
.
Zaś ostatnią – trzecią- zakupiłam i jestem z tego zakupu naprawdę bardzo zadowolona. A więc…jest to książka pt.„150 rytmicznych zabaw dla dzieci” Nuria Trias, Susanna Perez, Luis Filella.
.
.
Zajęcia rytmiczne dla 6 – latków
Echo w rodzinnej poleczce.
1. Przywitanie
Wszyscy są, witam was,
zaczynamy już czas.
Jestem ja, jesteś ty,
raz, dwa, trzy.
/
Jeśli chodzi o inscenizację to:
– stoimy w kole
– na słowa „wszyscy są, witam was” – rozkładamy szeroko ręce
– „zaczynamy już czas” – wskazujemy zegarek na ręce
– „jestem ja, jesteś ty” – wskazanie na siebie, a potem na kolegę/koleżankę
– „raz, dwa, trzy” – klaszczemy rytmicznie w dłonie
.
2. Zabawa inhibicyjno – incytacyjna
GŁOŚNO – CICHO
Na głośną, rytmiczną muzykę dzieci truchtają w rozsypce, a na ciche dźwięki dzieci cichutko, na paluszkach, z rączkami na bioderkach kręcą się dookoła.
.
3. Zabawa „Echo”
Potrzebny bębenek/tamburyno
– Wszystkie dzieci stoją nieruchomo. Uważnie obserwują i słuchają nauczyciela. Nauczyciel gra rytm na bębenku. Dzieci, niczym echo, powtarzają to, co usłyszały, uderzając dłońmi o własne ciało lub przemieszczając się skokami, długimi i krótkimi krokami itd.
.
UWAGI:
Stopień trudności ćwiczenia wzrasta wraz ze stopniem skomplikowania rytmu, granego na bębenku przez nauczyciela.
.
WARIANTY:
Jeśli chcemy, by uczniowie bardziej się skoncentrowali, pracujemy w grupach od dziesięciu do dwunastu osób i prosimy, by każde dziecko indywidualnie powtórzyło rytm.
.
4. Taniec „Rodzinna poleczka”
Ustawienie: Po obwodzie koła, chłopiec wewnątrz koła, dziewczynka na zewnątrz, trzymanie – oburącz.
- 4 kroki w przód (podkoki)/chłopiec w tył
- 4 kroki w tył (podskoki)/ chłopiec w przód
- 8 do boku (cwał boczny)/dz. – PN, chł.-LN
- 8 do boku -zmiana kierunku (cwał boczny)/
- zatrzymanie
- pięta – palce
- 3 x tupnięcie
- obrót
- pięta – palce (zmiana nogi)
- 3 x tupnięcie
- obrót
- chłopiec klęka na kolano, dziewczynka łapie za palec i wykonuje podskokami obroty dookoła partnera x 8 / x 2
- ukłon
.
5. Pożegnanie
Wszyscy są, żegnam was,
zakończenia już czas.
Żegnam ja, żegnasz ty,
raz, dwa, trzy.
.
Inscenizacja:
szeroko ręce + machanie na pożegnanie
wskazanie na zegarek
machanie prawą ręką + machanie lewą ręką
rytmiczne klaśniecie
.
Muzyka na przywitanie i pożegnanie jest taka sama. Jeśli dobrze grasz na instrumentach klawiszowych lub innych – graj 😉
Jeśli tego nie potrafisz, po prostu puść muzykę.
.
Zapraszam na pestkowy fanpage 🙂
.
.
źródło: „150 rytmicznych zabaw dla dzieci” N.Trias,
.
.
Bardzo fajny pomysł – super zabawa 😀
:)))) dzięki 😉
P.S.
Oglądając film, przypomniałam sobie swoje zajęcia z rytmiki, w przedszkolu i w pierwszej klasie podstawówki!
Byłam wstydliwa;-)).
Zawsze chowałam się za kimś;-))!
Większość z nas wierciła się niesamowicie. Każdy chciał do domu;-D.
Było klika rozbrykanych osób, które zawsze dawały „do wiwatu” naszej wychowawczyni!
Często byliśmy jak „czyste ADHA”!
Ach te rozbrykane dzieciaki:-)
Ty jesteś niesamowicie cierpliwą osobą. Świetnie dajesz sobie radę:-)
P.S 2
Pardon!
ADHD – dzisiaj zakręcona!!!
Podwójnie niestety;-))
wielkie dzięki 🙂 powodzenie zawsze się przyda 😉 fakt, trzeba mieć cierpliwość do dzieciaków i nieustannie ich czymś interesować 😛
Podziwiam Cię!
Z dzieciakami bardzo trudno prowadzić zajęcia. Musisz ciągle podtrzymywać ich zainteresowanie;-)).
Moja koleżanka prowadzi angielski z przedszkolakami. Dzieciaki są cudowne ale ma dużo stresu!:-). Ostatnio żeby skupić ich uwagę na zajęciach, wymyśliła nagrody w postaci cukierków i lizaków;-).
Trzymam za Ciebie kciuki!!!:-);-);-)
Buziaki!
Nie jestem pedagogiem , ale z mojego przed wielu laty doświadczenia z rytmiką w przedszkolu pozostało mi jedno wspomnienie.
Nauczyciel musi być naprawdę dobry.
W przeciwnym wypadku z potencjalnie dobrej dla dziecka zabawy robi się koszmar.
Ja miałem pecha i trafiłem na kiepską przedszkolankę.
Więc wspomnienia mam kiepskie z tych zajęć.
hmmm 🙂 co prawda to prawda 😉 ale wiesz? mi się wydaję, że dobrze by było…gdyby każdy w swojej pracy był dobry…i ją lubił 🙂 czy to nie byłoby korzystne dla wszystkich? :)))))