.
Usain Bolt! Chyba nikomu nie muszę go przedstawiać. Całkiem niedawno przeczytałam jego autobiografię pt. „USAIN BOLT – SZYBSZY NIŻ BŁYSKAWICA – AUTOBIOGRAFIA”.
.
Przez 250 stron dowiadywałam się coraz więcej o Bolcie. Te 250 stron upłynęło mi nie wiadomo kiedy! Książka napisana jest „lekkim piórem”. Czyta się ją bardzo dobrze. Czyta się ją błyskawicznie, ponieważ wciąga na amen!
.
DZIECIŃSTWO
Autobiografia wprowadza w świat Usaina od jego najmłodszych lat po lata ówczesne (została wydana w 2014 roku).
Jego dzieciństwo wydało mi się całkiem szczęśliwe, mimo że nie mieszkał w wypasionej willi.
Usain wspomina swoje pierwsze wyścigi. Takie szkolne. Od zawsze chciał być PIERWSZY na mecie. To był jego główny cel. Czy to były wyścigi dla zabawy, czy zawody sportowe. Musiał być pierwszy i koniec kropka.
Jednak…wcale nie myślał, że zostanie sprinterem. Marzył o grze w krykieta. Uwielbiał tę grę.
Trudno było mu usiedzieć dłużej w jednym miejscu.
.
Zasady
Rodzice byli dla niego bardzo ważni. Szczególną więź miał i ma nadal z matką. Często przymykała oko na jego wybryki. Ojciec natomiast wpoił mu zasady, które pamięta i stosuje do dziś.
W pamięci zapadła mi pewna historia, w której przytaczałam, że nienawidził jednej „baby”. Ale ojciec kazał mu się kłaniać każdemu. Więc Usain mówił też dzień dobry tej pani, która wcale do miłych nie należała. Nie będę zdradzać całej historii, ale Usainowi dostały się przez nią bęcki.
Ojciec nauczył go SZACUNKU do każdego człowieka.
.
Pierwsze sukcesy
Przyszły bardzo szybko! Usain był najlepszy! Zaczynał w zawodach jamajskich, oczywiście początkowo szkolnych i międzyszkolnych. W ogóle Jamajka świetnie stawia na biegi. Jest mnóstwo zawodów. Są nawet zawody transmitowane w telewizji. Jest to wielkie święto. Publika szaleje, a stadion jest wypełniony po brzegi. A przypomnę tylko, że startują tam wtedy młodziaki.
W książce na końcu jest podsumowanie osiągnięć Bolta. Można sobie porównać jego czasy i zobaczyć jaka była jego droga do osiągnięcia późniejszych sukcesów.
.
.
KARIERA
Usain prowadzi czytelnika przez swoją karierę. Nie było zawsze łatwo. Zdarzały się też momenty gorsze, np. falstart na 100 m w Mistrzostwach Świata w Daegu, w 2011 roku.
.
Fenomen, Król, Żyjąca Legenda
Jednak Jego kariera to FENOMEN!
Patrząc „tylko” na złota olimpijskie z Pekinu (2008) i Londynu (2012), to ma ich AŻ 6!!!
A doliczając RIO???
WOW – ROBI WRAŻENIE, co?
Usain ma trzydziestkę na karku, a biega nadal z ogromną przewagą i lekkością.
To żyjąca LEGENDA!!!
KRÓL BIEŻNI!!!
.
Usain – leń?
Ojj tak. I wcale się z tym nie kryje. Zdarzało mu się nie przychodzić na treningi. Coś ściemnić. Uwielbiał grać w gry video. Uwielbiał jeść fast foody. Lubił chodzić na dyskoteki i tańczyć.
Trochę Jamajczycy zarzucali mu tego typu zabawy.
Czym jeszcze objawiało się jego lenistwo?
Chciał biegać krótkie dystanse, bo nie lubił tzw. wybiegów, które go męczyły. Nienawidził ich.
.
Technika
Bolt wygrywał mimo tego, że miał kiepską technikę biegu. Był już wysoki za małolata i trudno było mu skoordynować ruchy. W Internecie są filmiki z Jego udziałem, kiedy był młodym zawodnikiem. Widać na nich, że biegał…dziwnie.
Technikę rzecz jasna poprawił, co dało mu NIEZIEMSKIE REKORDY (9,58 na 100 m i 19,19 na 200 m).
.
Kontuzja
Usain najbardziej narzekał na swoje plecy. Ból był tak duży, że wykluczało go to z treningów. Jeździł nawet na rehabilitację do Niemiec.
.
Napięty łuk
To jego znak firmowy! Po jednych zwycięskich zawodach spontanicznie wykonał tę pozycję. Ludzie pokochali ŁUK BOLTA i chcieli, by wykonywał go na każdych zawodach.
.
Wypadek
Miał już parę wypadków samochodowych. A ten najpoważniejszy to z 2009 roku. Jechał z dwiema pasażerkami. Wyglądało wszystko bardzo groźnie. O dziwo nic wielkiego nikomu się nie stało. Bolt dokładnie o nim opowiada w książce. Przerażające wspomnienia.
.
Myśli…
Fenomenalnie wchodzi się w jego głowę tuż przed startem. Można dowiedzieć się co myśli przed zawodami, podczas biegu, i po zakończeniu sprintu.
Ile on główkuje…ile on ma przemyśleń i to w tak krótkim czasie…
To trzeba po prostu przeczytać.
Jego najwięksi rywale to Asafa Powell, Yohan Blake, Tyson Gay, Wallace Spearmon i oczywiście Justin Gatlin.
Cudowne było to, jak myślał sobie podczas biegu…coś typu…joł, halo, a gdzie jest Asafa, hmmm? Lub…O kurczę, Trener jest chyba na mnie zły!
I to wszystko podczas krótkiego biegu…
.
Trener
Trener Usaina zawsze widział coś do poprawy po jego startach. Tak, tak…nawet tych zwycięskich…i…nawet tych rekordowych. Usain czasami nie mógł w to uwierzyć, że zamiast pochwały, słyszy od Millsa, że coś było jeszcze nie tak…
.
Talent i praca
Pamiętasz jak wcześniej pisałam, że Usain to leń? Owszem ma w sobie leniuszka. Ale Bolt potrafi też ciężko pracować. Fakt…ma chłopak talent, ale musiał też włożyć ogromnie dużą pracę, by zajść tak wysoko. Samym talentem nie uzyskałby takich wyników.
.
Show Bolta
Usaina chyba nie da się nie lubić. Wzbudza tak pozytywne emocje! On robi SHOW ze swoich startów…i o to chodzi! Ludzie przychodzą dla niego. Kochają Go! Kochają Jego napięty łuk, zabawę przed startem, śmieszne miny.
Gdy uświetnia swoją osobą jakieś zawody – publika na stadionie wypełnia się w oka mgnieniu.
To osobowość.
To charakter.
To niepowtarzalność.
Taki sportowiec musi mieć charyzmę.
To przyciąga tłumy i sponsorów.
Ale odnoszę wrażenie, że Bolt po prostu taki jest. To wesołek i dowcipniś.
POZYTYWNY Z NIEGO GOŚĆ
.
Joł
Słowo „joł” przewija się non stop. To jego może takie powiedzonko. Przerywnik. Przecinek.
Ale to „joł” jest takie Jego. Naturalne. Dzięki temu mam wrażenie, że słyszę go jak sobie mówi. Zwyczajnie i normalnie.
„Joł” nadaje lekkości jego wypowiedzi. Bolt to Jamajczyk, a Jamajka kojarzy się przecież z luzem.
.
Rio de Janerio 2016 – Olimpiada
Olimpiada w Rio to już jego trzecie Igrzyska, w których zdobywa najwyższe laury. Książka została wydana w 2014 roku, Usain zaznaczył w niej…już na samym końcu…że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i pokaże na co go stać w Rio.
A stać go na trzeci tytuł Mistrza Olimpijskiego z rzędu!
.
Chodzą pogłoski, że po Olimpiadzie zakończy karierę. Czy na pewno? Tego jeszcze nie wiadomo.
Wiadomo, że Bolt nie będzie młodszy, że będzie coraz słabszy, wolniejszy. Ale…póki co nie zanosi się na to! I bardzo dobrze!
Ponad 8 lat jest na SZCZYCIE!
To SPORTOWIEC przez duże „S”, a jego KARIERA jest fascynująca i rzecz jasna przez duże „K”.
Daje swoim fanom mnóstwo emocji!!!
.
Czy książka mi się podobała?
Jasne! Polecam ją bez dwóch zdań!
.
Najszybszy człowiek na Ziemi, Człowiek Błyskawica, Usain Bolt. Poznaj Jego historię….
.
Daj znać, czy znasz tę książkę.
A może polecasz jakąś inną książkę o jakimś sportowcu, którą warto przeczytać?
ir.
Irmina
KLIKNIJ W LITERKĘ „f” I POLUB SPORT TO PESTKA NA FACEBOOKU
.
.
.
.
.
.
bardzo lubię takie biografie, czyta się je z prawdziwą przyjemnością. dzięki za garść informacji na temat legendy 🙂
Nie ma za co 😉 Pozdrawiam serdecznie 🙂
jakoś nie kręcą mnie tego typu pozycje książkowe, w ogóle nie moja tematyka
…co kto lubi 😉
A ja go nie znałam, nie wiedziałam kim jest 🙂 Nie bardzo interesuję się jego dziedziną życia 😉
aaaa to już wiesz kim jest Usain 😉 Pozdrawiam serdecznie :)
Joł 😀 Haha 🙂
Nazwisko nam znane ale nie wiemy o nim zbyt wiele. Dzięki za krótkie i ciekawe info 🙂
Nie ma za co 🙂 Cała przyjemność po mojej stronie 😀 😀 😀
Bardzo ciekawa biografia, nie spodziewałam się że życie ludzkie może aż tak zaskoczyć 😉
ojjj może, może 😉
Ma u mnie plusa za to „joł” 😉 A odnośnie pytania o książki o sportowcach, to właśnie opublikowałam na blogu recenzję takowej 🙂
Oooo chętnie zobaczę co polecasz 🙂
Może kiedyś trafi w moje ręce 🙂 Brzmi interesująco 🙂
Mam taką nadzieję 😉
swojego czasu kibicowałam panu Boltowi:D
Fajnie 🙂 Ja jakoś tak nie chce żeby przegrał wyścig…zawsze trzymam kciuki żeby wygrał 🙂
Bardzo intrygująca persona, zawsze mnie zastanawiało jaki on jest „naprawdę” a ile w nim wykreowanego wizerunku przez media 🙂 Książkę chętnie bym przeczytała 🙂
Taki jaki jest naprawdę..na pewno wiedzą najbliżsi 🙂 Zawsze go podziwiałam i można powiedzieć, że go lubiłam 🙂 …ale po tej książce lubię go jeszcze bardziej 😉 😉 😉
Hm, fajna książka, ale to nie dla mnie 🙂 Ja najbardziej lubię książki związane z żywieniem, żywnością, medycyną, czy też gastronomią. Jeżeli ktoś interesuje się sportem to faktycznie jest to dobra książka 🙂
Pozdrawiam.
Całe szczęście, że dla każdego znajdzie się coś (książka) dobrego 😉 😉 😉 Pozdrowionka 🙂
Niestety nie słyszałam o tym sportowcu.Aż tak bardzo nie interesuję się sportem,ale dzięki Tobie wiem ,że ktoś taki istnieje i ,że ma dużo sukcesów na swoim koncie 🙂
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/08/katy-perry-mad-potion.html
Cieszę się, że dzięki mnie dowiedziałaś się o Usainie 🙂
Facet jest niesamowity, bardzo mnie inspiruje. Ciekawy wpis 🙂
I…zdobył właśnie kolejne – już 8!!! – złoto olimpijskie!!! 🙂
To nie mój świat….
Z powodu braku czasu mało czytam książek choć bardzo żałuję, ale np książki typu biografia opowiadające o życiu i historii kogoś znanego to zupełnie nie dla mnie. Nigdy w całym swoim życiu nie interesowało mnie życie ludzi znanych, sławnych, piosenkarzy , aktorek, polityków tym bardziej jakiś sportowców. Są znane osoby które szanuję za ich pracę i bardzo lubię ale ich życiem też się nie interesuje raczej takie rzeczy zostawiam dla nich a nie wnikam jakoś nigdy nie byłam tego ciekawa. Bardziej się interesuje życiem ( czy jest wszystko ok, czy są zdrowi itp ) ludzi którzy mnie otaczają realne lub których poznaję przez blogerski świat i np wymieniam z nimi wiadomości poprzez FB lub mail 🙂
A jaki jest Twój ulubiony typ książek? 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
romanse, coś na typ kryminału takie zagadkowe 🙂
🙂 super!
Czytałam z nim wywiad ostatnio w Runners World. Jest bardzo fajnym człowiekiem, takie mam wrażenia. Może kiedyś się skusze na książke. Ja sama polecam, jeśli jeszcze nie czytałaś: szczęśliwi biegają Ultra.
Ooo, dzięki wielkie za polecenie książki 🙂
Czuję się zachęcona do zakupu książki 🙂 A co do zakończenia kariery… kto wie…może będzie chciał odejść po olimpiadzie, a może jeszcze będzie biegał.
Niech ma formę jak najdłużej 😉 Cieszę się, że zachęciłam Ciebie do przeczytania tej książki 😉 😉 😉
podziwiam sportowców
🙂
Nie jestem jego fanką aczkolwiek na pewno ta biografia znajdzie swoich zwolenników. melodylaniella.blogspot.com
Mam nadzieję, że kogoś zachęcę do jej przeczytania 🙂
Co tu mówić, ten człowiek wzbudza szacunek chyba u każdego. Nie wiedziałam, że ma swoją autobiografię. Nie wątpię, że książka jest genialna. Z chęcią sięgnę po tę lekturę.
Z tego co wiem…to ma już chyba dwie 🙂
Brzmi ciekawie, chętnie bym przeczytała:)
Jak dla mnie …bardzo ciekawa 😉
Wspaniale, że przypomniałaś mi o tej książce. Lubię pozycje, które odsłaniają jakieś fakty i ciekawostki o wielkich osobistościach, a Usain Bolt niewątpliwie jest kimś takim. To niezwykła biografia i widzę, że bardzo wciągająca. Muszę po nią sięgnąć 🙂
Sama przyjemność przypominać o takiej fajnej pozycji 😉 Koniecznie sięgnij po nią, koniecznie 🙂
Nie jest dla mnie, nie lubię wątków sportowych :-).
Szkoda, pozdrawiam :)
Uwielbiam patrzeć jak biegnie, jest niesamowicie szybki, a do tego wygląda na fajnego człowieka 🙂
Dokładnie 🙂
Uwielbiam go! Chętnie zaglądnę do tej pozycji 🙂
Zachęcam 🙂 Bardzo fajna książka 🙂
Przyznam szczerze że słyszę o tym panu po raz pierwszy.Będę go „śledzić” na tegorocznej olimpiadzie 😉
Eee…Musiałaś o nim słyszeć, nawet jak się nie interesowałaś sportem 😉 😉 😉
Myślę, że też by mnie pochłonęła na Amen dlatego chętnie sięgnę po tą pozycje <3
Serdecznie polecam 🙂