Skok wzwyż | Technika skoku wzwyż | Jak wykonać skok wzwyż

.

.

Skok wzwyż to konkurencja lekkoatletyczna, która polega na wykonaniu rozbiegu, odbiciu się i przeniesieniu ciała ponad poprzeczką.

Poprzeczka zaś zawieszona jest na pionowych stojakach. Dzisiaj dowiesz się, jak technicznie skakać wzwyż…

.
Jeśli chodzi o tę dyscyplinę, to uprawiana jest od drugiej połowy XIX wieku. Pierwsze oficjalne zawody w skoku wzwyż odbyły się w Anglii, w 1864 roku.

Natomiast z ciekawostek, dodam jeszcze, że w 1993 roku Javier Sotomayor z Kuby skoczył 2,45 m. Tego wyniku do dzisiaj nie pobito. Jest to rekord świata.

.

Nasi polscy rekordziści to Artur Partyka 2,38 m i Kamila Lićwinko 2,02 m.

Ok. Ale przejdźmy do głównego tematu, czyli techniki. Jest ich sześć. Niektórzy jeszcze doliczają oddzielnie siódmą – nożycową. Inni zaliczają ją już do naturalnej.

Zwykle w szkole rozpoczyna się naukę od tej naturalnej, czyli nożycowej. Oprócz niej zazwyczaj uczniowie mają do czynienia z flopem.

.

Flop to w dzisiejszych czasach najpopularniejsza technika skoku wzwyż.

A jakie są jeszcze inne techniki?

.

Techniki skoku wzwyż

🔸 Kuczna

🔸 Naturalna (nożycowa)

🔸 Grzbietowa

🔸 Kalifornijska (obrotowa)

🔸 Przerzutowa

🔸 Flop

.

.

Technika naturalna (nożycowa)

🔹 Naucza się ją w szkoleniu podstawowym

🔹 Jest to pierwszy etap nauki odbicia w technice flop

🔹 Rozbieg po prostej pod kątem 30-45 stopni do poprzeczki

🔹 Odbicie nogą dalszą od poprzeczki

🔹 Ruch nożycowy (noga wymachowa, potem odbijająca)

🔹 Lądowanie na nogę wymachową

.

Technika przerzutowa

🔹 Rozbieg po linii prostej pod kątem 25-35 stopni do poprzeczki

🔹 Przedostatni krok znacznie wydłużony w stosunku do ostatniego

🔹 Tułów odchylony do tyłu stanowiąc przedłużenie nogi odbijającej

🔹 Oba ramiona cofnięte daleko do tyłu

🔹 W czasie odbicia wyprostowana w stawie kolanowym noga wymachowa wykonuje dynamiczny ruch w górę i w przód

🔹 Faza lotu:

a) Ciało równolegle do poprzeczki

b) Tułów i noga wymachowa w linii prostej

c) Noga odbijająca mocno ugięta w stawie kolanowym, odwiedziona jest w bok

d) Skoczek omija poprzeczkę, wykonuje obrót ciała wzdłuż osi podłużnej

🔹 Lądowanie równocześnie na nogę wymachową i zgodny z nią bark

.

Technika flop

🔹 Rozbieg w końcowej fazie przebiega po linii krzywej (3-4 ostatnie kroki rozbiegu)

🔹 Noga wymachowa ugięta w stawie kolanowym

🔹 Kierunek wymachu powinien być kontynuacją linii rozbiegu

🔹 Skoczek omija poprzeczkę, będąc ustawiony do niej tyłem

🔹 Lądowanie na barki

.

Fazy skoku wzwyż

📌 Rozbieg

📌 Odbicie

📌 Lot

📌 Lądowanie

.

Metodyka nauczania techniką flop

🔶 Nauka swobodnego i poprawnego technicznie biegu po linii krzywej

🔶 Nauka odbicia w trakcie wykonywania krzywolinijnego rozbiegu

🔶 Nauka lotu i lądowania

🔶 Pokaz, objaśnienie!

,

1. Nauka poprawnego biegu po łuku

✴ Swobodny bieg po okręgu

✴ Bieg po półkolu z przyspieszeniem biegu w środkowej jego części

✴ Bieg po spirali (wychylenie tułowia do wewnątrz łuku)

✴ Próba łączenia biegu po prostej z biegiem po łuku

.

2. Nauka odbicia z rozbiegu po łuku:

✴ W swobodnym biegu po obwodzie koła odbicia nogą wewnętrzną w stosunku do kierunku biegu co 3-5 krok (noga wymachowa ugięta w stawie kolanowym)

✴ Z rozbiegu po odcinku prostym, zakończonego biegiem po łuku, odbicie dosiężne głowią do wysoko zawieszonego celu (prawidłowa praca nogi wymachowej i ramion)

✴ Z wymierzonego rozbiegu odbicie dosiężne do wysoko umieszczonej poprzeczki (prawidłowe ułożenie tułowia w czasie postawienia nogi w miejscu odbicia; odbicie skierowane wzdłuż poprzeczki; tułów w pozycji pionowej – w trakcie odbicia noga wymachowa wykonuje wymach wzdłuż poprzeczki; praca wymachowa ramion stabilizuje pionowe ułożenie tułowia)

✴ Odbicie po 5-7 krokach rozbiegu i lot nad nisko zawieszoną poprzeczką (zachować sylwetkę z końcowej fazy odbicia; prawidłowy rytm rozbiegu i odbicie)

.

3. Nauka lotu i bezpiecznego lądowania

✴ Z półprzysiadu tyłem do zeskoku przejście do pozycji tzw. mostka z oparciem barkami o zeskok (broda przyciągnięta do klatki piersiowej)

✴ Skok tyłem z miejsca z odbicia obunóż, w trakcie lotu nad poprzeczką przyjęcie pozycji tzw. mostka.

✴ Omijanie poprzeczki przez wykonanie obrotu wokół osi poprzecznej ciała.

✴ Lądowanie na barkach.

✴ Skoki tyłem do poprzeczki – odbicie obunóż z coraz wyższego miejsca odbicia

✴ Z rozbiegu na wprost poprzeczki odbicie obunóż bokiem do poprzeczki.

.

Skoczkowie odbijający się w trakcie pełnego skoku lewą nogą, wykonują podczas tego ćwiczy odbicie obunóż prawym bokiem do poprzeczki.

Analogicznie na drugą nogę.

.

Po odbiciu obunóż – lot i lądowanie j.w.

  • Te same skoki z odskoczni gimnastycznej (cel – przedłużenie fazy lotu dla samokontroli skoczka w tej fazie skoku)
  • Próby wykonania skoku wzwyż techniką flop w pełnej jego formie

 

4. Doskonalenie techniki skoku

.

.


Pamiętam, że miałam skok wzwyż raz na jakiś czas (pewnie raz na roku) w podstawówce. W gimnazjum i w liceum nie przypominam sobie żebym go miała.

Na studiach pamiętam, że Pan Prowadzący mówił, że biegam na rozbiegu jak sarenka i żebym pokazała reszcie jak powinno się biegać.

Bóg wie ile na zaliczeniu nie przeskoczyłam, ale wystarczyło na jakieś dobre zaliczenie 😉

.

high-jump-946093_960_720

.

Był u Ciebie skok wzwyż w szkole? Jak go wspominasz?

.

ps. Dziękuję Ci za komentarz. Bardzo się cieszę jeśli pojawiają się komentarze, jest to dla mnie bardzo ważne, bo dopinguje mnie do dalszego pisania. Tak więc…śmiało komentuj 🙂 Bez Ciebie to wszystko nie ma sensu. Niech ten blog żyje… 🙂

. 

Pestka 🙂


.

.

.

.

Zaobserwuj mnie na Instagramie!
This error message is only visible to WordPress admins
Error: No posts found.
58 komentarzy
  1. Część: ) Skacze wzwyż zawodowo od dobrych 4 lat , mam trenera oraz zawodniczki z ktorymi konkuruje ( są ze mną w tym samym klubie ) aktualnie moj rokord zyciowy to 170 , mam pewne problemy z rozbiegiem , poniewaz , zawsze jak biegne potrafi mnie rozkojarzyc doslownie wszystko , a jak juz zaczynam myslec przy odbiciu nic mi nie wychodzi tylko (jak moj trener mowi) zwalniam i na dobra sprawe skacze „z miejsca” .. Wiadomo , ze jak sie skacze to rozbieg ma ok 9 kroków , co powoduje dlugie pole do zastanawiania się … To jest moj problem wlasnie! i nie wiem jak go pokonac :c Staram sie co prawda nie myslec przy rozbiegu ale to jest ciezkie … szczegolnie przy tak duzej odleglosci od poprzeczki .. moze cos jest nie tak z technika? moze zle wstawiam noge? albo po prostu boje sie szybcij pobiec.. nie wiem D:

  2. Mam duży problem z rozbiegiem, nie mam pojęcia, jak go ułożyć. Na ostatnich zawodach ułożyłem go i na początkowych wysokościach wydawał się dobry, jednak później dwa razy uderzyłem w słupek. Za niecały tydzień mam kolejne zawody i trochę się boję. Proszę o pomoc

  3. Mam bardzo duży problem z ułożeniem sobie rozbiegu. Ostatnio na zawodach mało się nie zabiłem, dwa razy uderzając w słupek z powodu złego rozbiegu. Nie mam pojęcia, jak sobie z tym poradzić, a już za niecały tydzień kolejne zawody. Proszę o pomoc 🙂

    1. hej! Jako , że mam styczność z tą konkurencja od dobrych paru lat , mniej więcej orientuje sie co i jak : ). Najpierw powinienes powiedziec czym dokladnie uderzasz w slupek , (głową) ? Jak tak mialam – ogolem nie polecam .. W kazdym razie , jezeli uderzasz w slupek glową to znaczy ze odbijasz sie za blisko materaca oraz szerokosc twojego rozbiegu jest za wysoka , czyli powinienes troszeczke zawęzic rozbieg ( do srodka). Jako ze jestem dziewczyna to skacze najwiecej z 9 krokow , przy 178 cm wzrostu to jest ( 13 stop szerokosci i 46 dlugosci) – ten rozbieg wymaga szybkiego biegu poniewaz jak pobiegne wolniej to nie wyjdzie mi noga. Tez mam problem z rozbiegiem , ale juz wiem nad czym musze pracowac.. co prawda ja nie udezam w slupek ani nic tylko noga mi nie wychodzi co oznacza woly bieg, Ale powracajac do ciebie , jak juz mowilam zawęź rozbieg o ok 1 – 2 stopy i wydłuż o ok 2 -1 . Biegnij na początku szybko , ale nie najszybciej a jak bedziesz na odleglosci od materaca o ok 5 m to przyspiesz jak najbardziej mozesz i pamietaj ( jezeli jestes z prawej strony) ze prawa noga ma Ci przyspieszac ostatni krok , wiec lewa ma byc na tyle prosta aby wyrwac cie do gory.( Z lewej strony odwrotnie )
      Mam nadzieje ze pomoglam; ) powodzonka !

      1. Przepraszam, źle się wyraziłem, chodziło mi o stojak i ja po prostu na niego wbiegam, niby na początku, przy niższych wysokościach wszystko gra, ale już od około 160 zaczynają się problemy

          1. Dalszy i to jest właśnie problem, bo za daleko wbiegam, kiedy chce skoczyć wyżej, ten sam rozbieg, a inne konsekwencje, nwm, jak go ułożyć tak, aby cały czas mi pasował i czy w ogóle jest to możliwe

          2. ojoj! No to jak dla mnie nic innego…tylko ćwiczyć rozbieg…i…wcześniejsze odbicie… 🙂 Znasz te ćwiczenia biegowe z odbiciem? Które przygotowują do skoku… 🙂 hmm? czy niekoniecznie? 😉 Te takie najbardziej znane i popularne…chodzi mi głownie o te co są podane we wpisie 🙂 😉 dawaj znać…będę starała się pomóc…i ewentualnie inne ćwiczenia przygotuję 🙂 🙂

          3. Dziękuję, ale już wiem, co było źle i to poprawiłem,, zawody poszły mi świetnie, zdobyłem pierwsze miejsce i pobilem swój życiowy rekord – skoczylem 178cm. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i powodzenia w prowadzeniu bloga, bo jest świetny i szkoda by było to zmarnować 🙂

          4. ojoj!!! nie czuję, że Ci pomogłam, he he 😉 myślałam, że jeszcze dasz mi jakieś info i czegoś poszukam…coś pogłówkuję 😉 ale…baaaaaaaaaardzo serdecznie Ci gratuluję wygranych zawodów 🙂 BRAWO! SUPER INFORMACJA!!! 🙂 Tobie również życzę powodzenia…na kolejnych zawodach 🙂 POZDRAWIAM! 🙂

  4. Jestem w gimbie teraz mam zawody ze skoku u nas w gimbazie tego nie było pani mnie wytypowała w 6 kl przy 160 skoczyłam 125 nie skakałam ponad rok rokbardzo się denerwuje

  5. Witam!
    We wtorek dnia 22.09.2015 r. Odbędą się zawody międzynarodowe w Siedlcach. Dostałem zgłoszenie od w-fisty bym wziął udział w konkurencji skok wzywyż. Mój rekord? 158-160 mam spory stres .. Ale wiem , że jak ma sie stres do bardziej się skupimy na wykonywaniu skoku. Technikę jaką zawsze stosuje jest skok wzwyż. Wyżej pisaliście , że jest to strach tak skakać, ale zapewniam was , że to jest reakcja na wszystko co nowe. Czego nie zostało ‚przetestowane’ przez nas, nasze ciało. Przełamcie się i zobaczycie jakie to jest na prawdę wspaniałe uczucie 🙂

    1. Byłam nie raz w Siedlcach 🙂 Trzymam za Ciebie kciuki i bardzo się cieszę, że napisałeś te słowa 🙂 Zwykle co nowe, to i straszne…a w rzeczywistości….myślę, że większość chciałaby powtórzyć skok 😉 Super uczucie 🙂 A jeszcze jak się uda nie strącić poprzeczki…radocha nie z tej ziemi 😉 Jeszcze raz – powodzenia! 😉

    1. Żaden (normalny) nauczyciel nie powie uczniom nie mającym nigdy styczności z tym sportem, by od razu (jeszcze do tego bez rozgrzewki i ćwiczeń przygotowawczych) skakali…

    1. O masz! Fajnie skoczyć tak sobie na materacyk 🙂 Spokojnie, niska wysokość by była i dałabyś radę 😉 ale wiem…że ktoś się może zwyczajnie bać…ja z kolei nie odważyłabym się na skok…ze spadochronem…albo skok…na bungee 😛

  6. Hej, hej, to znowu ja! Pardon, chwilę mnie nie było, pakowanie do Portugalii zabrało mi trochę energii 😉
    Pozdrawiam z Porto! Btw, skakałam w klasie sportowej przez tyczkę raz i byłam pod wrażeniem, że moje biodra były w stanie tak wysoko się unieść hahahaha 😀

    1. Heeeej 🙂 Pozdrawiam również! Super, że tam jesteś 🙂 Zwiedzaj i odpoczywaj 🙂 Pomyślałam na początku, że może skakałaś o tyczce 😀 W skoku wzwyż ruch bioder jest baaardzo ważny 😉 Pewnie sporo skoczyłaś… 😉

  7. Takich wygibasów w szkole nie miałam 😀 I zawsze zastanawiało mnie, jak to jest w ogóle możliwe, by przeskoczyć tak wysoko zawieszoną poprzeczkę i to jeszcze tyłem. Po prostu magia!

  8. Oj techniki nożycowej do dziś nie zapomne z wfu. Według mnie nauczyciele nie powinni tego uczyć w szkole. Jak już to tylko tych którzy chcą, a nie zmuszać do tego wszystkich. Dzięki tak o to mądrym nauczycielom którzy chcieli nas nauczyć skoku wzwyż do dziś męczę się z problemami kolan…

    1. ojjjj…przykro mi, że masz problemy z kolanami 🙁 Dzięki za Twoją opinię na ten temat 🙂 Ja jednak dalej zostanę przy swoim zdaniu…uważam, że powinna być taka możliwość chociażby spróbowania takich skoków…chociażby z ciekawości… 😉

      1. Możliwość jak najbardziej powinna być, ale myślę, że przede wszystkim jak ma być takie coś w szkołach to nauczyciele powinni przede wszystkim zrobić dobrą rozgrzewkę oraz nie namawiać do tego uczniów słabszych, którzy właśnie tak jak ja, mogą skończyć z kontuzją 😉

  9. Ogromnie żałuję, że nie miałam skoku wzwyż w żadnej szkole ! A tak chciałam zawsze tego spróbować… fascynuje mnie technika i fazy, jakie następują. W telewizji świetnie to się ogląda, ale to nie takie proste 🙂

    1. Racja, racja. Zawsze na tych wielkich imprezach sportowych wydaje się, że to jest takie proste…zawodnicy wykonują te skoki tak płynnie, to wszystko wygląda zgrabnie i łatwo…a takie wcale nie jest do końca… 😛 Szkoda, że nie miałaś szansy, by spróbować skoczyć sobie wzwyż… 🙁

  10. Miałam w gimnazjum:) Tylko ze 3-4 razy, ale przyjemnie to dosyć wspominam:) W podstawówce czy liceum nigdy tego nie mieliśmy, a szkoda!

    1. Super, że w ogóle miałaś szansę spróbować sobie czegoś takiego, bo niestety nie każdy ma okazję. Właśnie dlatego fajnie robić tego typu lekcje, by móc chociaż spróbować i zobaczyć czy coś się podoba, czy nie 🙂

  11. a wiesz, że zawsze mnie interesowała ich technika, no bo jak można tak wysoko skakać 😀 i jeszcze gorzej – jak nie dostać zawału przy spadaniu ? Albo sportowcy rzucający kulą… skąd wiedzą kiedy dokładnie rzucić by kula wpadła przez siatkę.. by nie zachaczyć…

    super post 😀
    udanego weekendu 🙂

    1. Bardzo interesująca jest technika skoku wzwyż. Podziwiam tych skoczków, którzy tak wysoko skaczą. Muszą być niesamowicie skoczni i w ogóle sprawni motorycznie 🙂 Małe sprostowanie (zboczenie zawodowe, wybacz 😉 ) nie ma rzutu kulą, tylko pchnięcie i zawodnicy w pchnięciu kulą nie mają tej siatki w koło nich. Ta siatka ograniczająca jest w rzucie dyskiem i młotem 🙂 Na pewno nie raz zawodnicy trafiali w siatkę, ale jeśli po pierwsze mają dobrą technikę, po drugie mają w sobie pewien wyćwiczony automatyzm, to wiedzą kiedy mają wypuścić z rąk dysk, albo młot 😉

    1. Na szczęście ta poprzeczka nie jest jakaś baaaardzo ciężka i twarda 😉 Ja w szkole z większością prowadzę skok wzwyż z gumą. Dzieciaki skaczą przez nią ;]

    1. Ja jestem jak najbardziej za! Warto by uczeń miał do czynienia z wieloma dyscyplinami sportowymi, a nie z jedną, czy dwiema. Zawsze to coś innego, zawsze to jakiś rozwój i zdobywanie kolejnych umiejętności. Obserwując zachowanie dzieciaków mogę śmiało stwierdzić, że lubią te lekcje 🙂 Jednak mam świadomość, że nie są one zbyt często, ponieważ wiąże się to z rozłożeniem sprzętu, który jest ciężki, tak więc nie stawiam im za to ocen, a co najwyżej nagradzam „mistrzów” w skoku wzwyż w danej klasie…

      1. Fakt, różnorodność to podstawa. Im młodsze dzieci, tym łatwiej jest je zachęcić do wielu aktywności i przy okazji przyzwyczaić, ułatwiając tym samym sprawę kolejnym w-fistom na innych etapach edukacji (To taki mój punkt widzenia wykreowany na podstawie własnych doświadczeń). 🙂

        1. No i masz oczywiście rację 😉 …bo ile można grać np. w piłkę? Fajnie mieć jakąś odmianę raz na jakiś czas i rozwijać swoje cechy motoryczne 🙂

          1. Poruszyłyście kwestie młodszych dzieciaków. Ja natomiast ostatni widziałam jak pannice z liceum były w niewniebowzięte podczas zajęć z jogi na lekcjach wf-u.

Leave a Reply

Your email address will not be published.