Czym jest POWERSPIN? Jak go używać? Do czego służy? Czy go polecam? Zapraszam na wpis o rewelacyjnym ‚Powerspinie’…
Jakiś czas temu dostałam od brata prezenty związane ze sportem. Pierwszy to hula-hop, a drugi to powerspin. Szczerze mówiąc, na początku trochę mi nie szło.
Ruchy wykonywałam zbyt mocno , gwałtownie i za bardzo ściskałam przyrząd.
Jakie to było odkrycie!
Jaka to była radocha…kiedy w końcu kulka ruszyła i kręciła się przez dłuższy czas 🙂
No właśnie, a propos kulki. Powerspin ma w środku taką kulkę, którą trzeba wprawić w ruch.
Kto może korzystać z powerspin’a? Wszyscy! Bez wyjątku! Dzieciaki, seniorzy, kobiety, mężczyźni…Każda kobieta nie lubi tzw. falbanek. Chce mieć natomiast ładnie zarysowane mięśnie i wysportowany brzuszek! Facet zaś chce mieć silne ramiona, duże bicepsy, rzeźbę i twardą klatę. To świetna zabawa i zarazem trening.
Można ćwiczyć również w różnych pozycjach – w stojącej, czy siedzącej.
W zależności od tego, jaki mamy cel, możemy używać go m.in do wzmocnienia mięśni – głównie ramion, do rozgrzewki, a nawet do rehabilitacji.
,
W zestawie możemy także znaleźć płytę z treningami.
Powiem Ci, że to ćwiczenie nieźle daje w kość. Wystarczy krótka chwila i można odczuć pracę rąk. Już po minucie zaczniesz odczuwać pracujące mięśnie.
A które mięśnie najbardziej pracują? Ramiona – bicepsy, tricepsy – barki, nadgarstki, a nawet brzuch i klatka piersiowa.
Jakie są jeszcze zalety tego przyrządu? Na pewno to, że jest mały i poręczny.
Można go zabrać wszędzie, używać w dowolnym czasie, a strój sportowy wcale nie jest musowy.
Możesz wziąć go do swojej korporacji i w przerwie chwilę pokręcić kołem w ramach oderwania się, czy odstresowania.
Zobacz: Hula-hop
A oto ja z powerspin’em 🙂
Podoba Ci się POWERSPIN? Daj znać w komentarzu 🙂 Ja jestem nim zachwycona! 🙂
Pestka 🙂
.
.
Chętnie bym wypróbowała to urządzonko 😀
Mam nadzieję, że będziesz miała taką okazję 🙂
Nie widziałam wcześniej takiego ustrojstwa 😉 ale wgląda fajnie i ćwiczenie równocześnie rąk i brzucha brzmi kusząco 😉 muszę się chyba za tym cudeńkiem rozejrzeć 😀
🙂 Koniecznie, koniecznie 🙂 🙂 🙂
O lał fajne coś takiego, a gdzie można kupić te cudo?
Pewnie w necie, albo w jakiś większych sportowych sklepach może… 🙂 nie wiem dokładnie, bo to prezent od brata 🙂
Ok przekonałaś mnie. Pozdrawiam.
Wspaniale! Pozdrawiam również 🙂
Wygląda banalnie prosto, ale domyślam się, że to zmyłka i potrzeba nieco techniki 🙂
…mi od razu dobrze nie wychodziło..ale np. moja mama od pierwszego momentu sobie świetnie poradziła z powerspin 🙂
Przyznam, że nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale robi wrażenie i jest to na pewno coś nowego i ciekawego 🙂
🙂 Jasne! Zawsze to coś innego…i jakaś alternatywa 😉
W życiu się z tym nie spotkałam, wygląda trochę jak jakiś kosmiczny, cygański tamburyn ;D Ale ćwiczenia wyglądają całkiem fajnie! Ps. Ale ładna jesteś! ;)))
hehe, ale fajne porównanie 😀 …dziękuuuuję za komplement, baaardzo mi miło się zrobiło 😉 😉 😉
Fajna rzecz, mam powerballa, czasami ćwiczę z nim 🙂
ooo super! 🙂 chyba fajny ten powerball 😀
widziałam coś podobnego:)
Ooo jesteś jedną z nielicznych, która wcześniej znała ten przyrząd 😀
nie słyszałam dotąd o takich cudeńkach:) ciekawy przyrząd:D
ojj coś czuję, że cudeniek, o których nie wiemy jest jeszcze więcej 😉
O bardzo ciekawy przyrząd wcześniej o nim nie słyszałam 🙂
ciekawy, ciekawy…zgadza się 😉
No proszę 😉 człowiek jednak całe życie się uczy 😉
otóż to! otóż to! :)))))))))
Pierwsze widzę! Bardzo mi się podoba 🙂
To super, że wpadło Ci to w oko!!! :))))))))))))))
Ja to nie słyszałam o takim przyrządzie 😉 ale poćwiczytłabym bo mam dosyć grube ramiona ;D
Na pewno po systematycznym ćwiczeniu ręce by wysmuklały i nabrały ładnych zarysów 🙂
Pierwszy raz widzę ten gadżet, pierwszy raz o nim czytam, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje ^^ Obejrzawszy filmik podejrzewam, że powerspin rzeczywiście daje mięśniom popalić. Ciekawe też jest, że cały czas trzeba utrzymywać kulkę w ruchu – póki nie zobaczyłam filmiku, nie potrafiłam sobie nawet wyobrazić, jak te ćwiczenia mają wyglądać 😀
Filmy, z pewnością, rewelacyjnie pokazują jak dane ćwiczenie wykonać 🙂
Pierwszy raz widzę taki fajny gadżet. Świetna sprawa!
Zgadzam się w 100% 😀 😀 😀
Interesuje się trochę zdrowym stylem życia, odżywianiem, ćwiczeniami, ale z tym przyrządem miałam mało styczności. Ale fajne to! 😉 Pozdrawiam!
Cieszę się, że przybliżyłam Ci powerspin’a w takim razie ;)))))))))) Pozdrowionka! 🙂
Nie słyszałam o tym przyrządzie jeszcze, ale wydaje się być naprawdę fajną sprawą. :))
Zgaaadza się 🙂 ..nawet bardzo fajną… 😉
Oooo mi to by się przydało, bo mam bardzo słabe mięśnie rąk właśnie. 🙂
W takim razie polecam jeszcze bardziej 😀 Ja raczej mam silne ręce, a szybko zaczynam czuć, jak mięśnie pracują 🙂
Jak dla mnie to zupełna nowość 😀
🙂
To dla mnie nowość 🙂 ale bardzo mi się podoba 🙂 lubię takie nowinki 😀
Cieszę się! Ja również należę do osób otwartych i chętnie poznaję nowości 🙂
Ja też po raz pierwszy widzę ten przyrząd. Dziękuję Ci za przybliżenie jego zastosowania bo widzę, że jest bardzo pomocny i może i u mnie zagości ? 🙂
Naprawdę – kolejny raz – polecam 🙂
Ale śmieszny przyrząd!!! Pierwszy raz i tym słyszę
śmiesznie jest, jak na początku nie można wprawić w ruch tej kulki…i człowiek kombinuje jak to zrobić 🙂 ale..naprawdę okazuje się to proste… 🙂
nawet nie wiedziałam że coś takiego jest:D
…już wiesz ;););) fajna rzecz.. 🙂
taki kręciołek:D
taaak, kulka ma się kręcić cały czas 🙂
Po raz pierwszy widze podobne urządzenie i zapowiada się obiecująco. Wyglądem przypomina mi zmodyfikowany ringo 😀
Po raz pierwszy widzę to urządzenie i zapowiada się obiecująco. Wyglądem przypomina mi zmodyfikowane ringo 😀
🙂
Oooo…dobre porównanie 🙂
Fajna sprawa, a nie widziałam czegoś takiego wcześniej 😀 Ja się ostatnio właśnie zabieram za wzmacniane moich rąk, bo niestety coś słabe są 🙁 może właśnie rozejrzę się za takim urządzeniem 😀
Naprawdę polecam! Jest fajne i jak napisałam daje nieźle w kość 🙂 Szybko czuje się pracujące mięśnie 🙂