Wf z klasą 2014

Witajcie 🙂

Czy tego typu programy jak WF Z KLASĄ są tak naprawdę potrzebne? Co robić, by zachęcać dzieci i młodzież do ruchu?

W 2013 roku ruszyła pilotażowa edycja WF-u Z KLASĄ. Zgłosiło się mnóstwo szkół. Nauczyciele ruszyli do boju i próbowali zachęcić uczniów do ćwiczenia na lekcji wf-u. Nagrano wiele filmików które ukazywały, że dzieciaki chcą ćwiczyć i ćwiczą. Wuefiści prowadzili blogi, na których umieszczali zdjęcia z lekcji, zawodów sportowych i innych akcji sportowych. Niektórzy wykazywali się niebywałą aktywnością i pomysłowością.

Właśnie!

Pomysłowość. Nauczyciel wychowania fizycznego powinien wykazać sie tą cechą, właśnie po to, by zachęcić, a przede wszystkim zainteresować dzieciaki do uprawiania sportu. Różnorodność – kolejna rzecz, na którą trzebaby zwrócić uwagę. To normalne, że jeśli non stop dzieciak idzie na lekcje np. koszykówki i cały czas wykonuje ćwiczenia dwutaktu..to może się w końcu znudzić. Fajnie, jeśli lekcja jest ciekawa i atrakcyjna, jeśli dziecko i nauczyciel angażują się.

Ok. Wszystko ładnie, pięknie. Ale co robić, jeśli nauczyciel stara się, wymysla ciekawe lekcje, a nie ma niestety odzewu ze strony uczniów? Jeśli uczniowie nie przynoszą stroju, albo przynoszą zwolnienie od rodziców.

Mam pewien patent na sprawę braków stroju. Na większość działa. Oczywiście pozostały jeszcze pewne osoby, na których nie robi to aż takiego wrażenia. Ale, zawsze można spróbować – ponieważ jak już wspomniałam, na dużą większość działa. Mianowicie. Przez cały miesiąc zaznaczam sobie, kto kiedy nie miał stroju. Na początku kolejnego miesiąca podaję listę osób, które miały chociaż jeden brak stroju. Te osoby zobowiązane są do napisania krótkiej kartkówki z jakiejś dyscypliny sportowoej. Co miesiąc jest inna. Można zaliczyć teścik albo dostać minusa. Trzy minusy, to jedynka. Na koniec semetru/roku oceniam również to jak (w tym przypadku uczennice) przez cały semestr ćwiczyły. Czyli dostają za to oddzielną – bardzo ważną – ocenę. Jasne, że jeśli komuś nie zależy na ocenach i może pisać cały czas testy i nie chce ćwiczyć to nie będzie. Ale dla większości będzie to taki bodziec.

– Aha, jeśli się przebiorę i będę ćwiczyć, nie będę pisać testu. Jeśli nie będę pisać testu, nie dostanę prawdopodobnie minusa. Jeśli nie dostanę minusa, nie będę mieć jedynki. Jeśli nie będę mieć jedynki, będę mieć lepszą ocenę na koniec semestru/roku. Jeśli będę ćwiczyć, będę mieć wszystkie zaliczenia. Jeśli będę mieć wszystkie zaliczenia, będę mieć dobrą ocenę. I przede wszystkim! Jeśli będę się ruszać, będę bardziej sprawny/a i zdrowszy/a.

Może co niektórzy sobie to przekalkulują, że pod żadnym względem im się do po prostu nie opłaca.

Powróćmy jednak do WF-u Z KLASĄ. Uważam, że ten program w jakiś sposób na pewno zaangażuje bardziej nauczycieli. Sama coś o tym wiem. Jestem młodym nauczycielem i przed Programem również się starałam, ale nie mogę potwierdzić, że te starania są jeszcze większe.

Jeśli chodzi o moje uczennice to w większości ćwiczą. Sporadycznie zdarzają się osoby, którym tak się nie chce ćwiczyć, że co by nie było wolą brak stroju. Moim zdaniem to wstyd, tak siedzieć cały czas. Trochę muszę przyznać, że mam związane ręce jeśli chodzi o te jednostki. Owszem, chciałabym żeby się przebrały i ćwiczyły, ale co z tego. Jedna rozmowa, druga, trzecia…zachęcianie..prośby, groźby..NIC…JAK DO ŚCIANY. A co najgorsze rodzice nie pomagają i dają zwolnienia uczniom. Nie rozumiem tego kompletnie! Jak rodzic może robić taką krzywdę swojemu dziecku!

Kiedy ja chodziłam do szkoły, chyba miałam szczęście, ponieważ zawsze trafiałam na klasy, gdzie dziewczęta raczej były chętne do ćwiczeń i nie było problemu z tym. Zresztą. Osobiście nie wyobrażam sobie, żebym nie ćwiczyła na jakiejś lekcji, albo jakaś moja koleżanka. Po prostu, przychodziła lekcja wf-u, przebierało się i robiło się to co nauczyciel mówił.

Fajną Akcją jest STOP ZWOLNIENIOM Z WF-U, gdzie znani sportowcy zachęcają dzieci do czynnego uczestniczenia w lekcjach wf-u. Mówili, że WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ NA LEKCJACH WF-U. I to prawda. Myślę, że sporo uczniów polubiło wypowiedzi gwiazd sprotu i wzięło się za siebie. Sportowcy twierdzili też, że za ich czasów to był wsytd nie ćwiczyć.

Uważam, że główną przyczyną nie ćwiczenia uczniów na lekcji wf-u nie jest to, że lekcja jest np. mało atrakcyjna, albo że szkoła nie ma dobrych warunków. Jak było z nami, albo naszymi rodzicami? Ja pamiętam wf-y na korytarzu, to była norma, nasi rodzice często nawet sali gimnastycznej nie mieli. Więc w warunkach nie ma takiego problemu.

Dużym problemem są moim zdaniem RODZICE, którzy nagminnie dają zwolnienia swoim dzieciom i robią ogromną krzywdę swoim dzieciom, LEKARZE, którzy czasami (nie zawsze) dają zwolnienie ot tak i NAUCZYCIELE, którzy nie są konsekwentni i odpuszczają sobie.

Aktywność ruchowa jest bardzo naturalna. Potrzebujemy jej. Dzieci od małego przecież lubią bawić się, biegać, skakać…więc wf powinien być jedną z najprzyjemniejszych lekcji.

Dlaczego nie wszyscy ją lubią? Podejrzewam, że uczniowie mogą się zwyczajnie wstydzić, że są np. mniej sprawni fizycznie, albo np. grubsi. Są leniwi, najchętniej siedzieli by cały dzień przed kompem albo tv. Nie zależy im. Ale to nauczyciel powinien przetłumaczyć takiej osobie, dlaczego właśnie warto się ruszać.

WF Z KLASĄ nie zniweluje wszystkich problemów z ciągłymi zwolnieniami, szczególnie w dużych miastach, ale na pewno zaangażuje większą ilość uczniów w lekcje wf-u. Nauczyciele też będą bardziej się starać i nie będzie lekcji – których bardzo nie lubię – „GRACIE NA MACIE”..-Macie piłkę i gracie!

Na pewno więcej będzie plusów niż minusów jeśli chodzi o wzięcie udziału w tego typu Akcjach. Zbliżamy się powoli do końca Programu I edycji WF z KLASĄ. Mam nadzieję, że po jej zakończeniu, uczniowie będą chętnie ćwiczyć, nauczyciele dalej tak samo będą się angażować, a rodzice dwa razy się zastanowią zanim napisza zwolnienie.

WF powinien dawać przede wszystkim dużo radości, a przy okazji uczniowie zwiększają swoją sprawność fizyczną i są zdrowsi. Nasza w tym głowa – dorosłych – by dzieci w przyszłości były zdrowe i sprawne. A dane są zatrważające! 71% dzieci z klasy III SP nie potrafi zrobić skłonu i dotknąć palcami do podłogi. O zgrozo!

Jeśli jakikolwiek Program pomoże chociaż jednemu uczniowi, by przestać się lenić, wziąć się za siebie, przebrać się i ćwiczyć – to jestem jak najbardziej ZA! Popieram wszystkie Programy związane z aktywnością fizyczną i trzymam kciuki za pomyślne zakończenie WF-u Z KLASĄ.