Król Kosza to zabawa z moich dziecinnych lat.
Pamiętam jak szliśmy na teren szkoły i graliśmy w 21 lub właśnie w Króla Kosza.
Na czym polega ta gra?
O tym zaraz Ci powiem, ale najpierw jeszcze wspomnę, że ta gra/zabawa uczy umiejętności rzutu – i to w dodatku z różnych pozycji.
Umiejętność tę możemy niesamowicie kształtować i doskonalić…właśnie m.in. w tej grze.
Jeśli mamy jakieś znaczniki (grzybki, pachołki, kamyki, patyki) możemy sobie nimi pomóc zaznaczając miejsca kolejnych rzutów.
Ze znaczników tworzymy półkole, które znajduje się przy koszu (odległość możemy modyfikować dowolnie).
W ten sposób wyznaczamy sobie miejsca rzutów.
Każdy uczestnik rozpoczyna rzuty z boku kosza. Jeżeli rzut jest celny, przechodzi na kolejny poziom/stację rzutową i…rzuca aż skusi. Potem kolejna osoba rozpoczyna swoje rzuty.
Kto przejdzie wszystkie stacje rzutowe i zakończy rzut z boku kosza, ale z jego drugiej strony – wygrywa i zostaje Królem Kosza!
Tę zabawę pokazuję również moim uczniom.
Grają w nią zazwyczaj, gdy uczą się rzutów lub na koniec gry w kosza, gdy zostanie nam jeszcze trochę czasu.
Powodzenia! 🙂