.
.
Na kręglach byłam dosłownie kilka razy, ale za tym każdym razem, muszę przyznać – było świetnie!
.
Sobota. Plan – kręgle. Liczba osób – 4 (Ewa, Łukasz, Bartek – Pozdrawiam!)
.
Na kręgle wybrałam się do Warszawy. Koszt takiej zabawy to 100 zł za godzinę. (Na pewno są też droższe kręgielnie, i na pewno można znaleźć tańsze).
.
Odwiedziliśmy Hulakula, czyli Rozrywkowe Centrum Miasta, jak można przeczytać na ich stronie internetowej.
I faktycznie – Ogromne miejsce, gdzie można się „rozerwać”, grając w kręgle, ale również w bilard, różne wirtualne gry. Są też ogromne place zabaw, itd.
.
Oczywiście lepiej wcześniej dokonać rezerwacji, ponieważ ciężko wejść sobie i po prostu zagrać. Zdziwiło mnie to, że o godzinie 13:00 było tyyyyle ludzi.
Rezerwacje mieliśmy na dwie godziny. Na początku wydawało mi się, że to zbyt długo, ale…uwierz mi, czas minął błyskawicznie.
.
Niestety, nie jestem kręglowym mistrzem. Jednak udało mi się kilka razy zbić wszystkie kręgle na raz.
Radochy miałam co nie miara! Uśmiech od ucha do ucha. Jeszcze tylko gest zwycięzcy…i…można grać dalej.
Jak napisałam wyżej…kręglowym mistrzem nie jestem, ale polecam każdemu takie wyjście.
.
Kręgle znano już podobno w starożytności i w średniowieczu. A ja mam wrażenie, że chyba też w prehistorii! W końcu Fred Flinstone też w nie grał – Yabba Dabba Doo!!!! 😉
.
O Czym Trzeba Pamiętać Przed Wyjściem Na Kręgle?
✔ WCZEŚNIEJSZA REZERWACJA
✔ GODZINA MIJA BŁYSKAWICZNIE
✔ ZMIENIASZ SWOJE OBUWIE NA SPECJALNE BUCIKI „KRĘGLOWE”
✔ ZETNIJ PAZNOKCIE – mi „poszły” trzy…a strasznie długich nie miałam
✔ NIE RZUCAJ KULĄ Z DUŻEJ WYSOKOŚCI – zwykle nie kończy się to najlepiej
✔ UBIERZ SIĘ WYGODNIE – tak, by strój nie krępował Ci ruchów
✔ BAW SIĘ DOBRZE! – wyluzuj się, rozerwij, odpocznij po pracowitym tygodniu
.
.
Chodź na kręgle! – Po co?.
🔴 TOWARZYSTWO
Nie ma nic lepszego niż zacieśnianie więzów podczas wspólnych wyjść i spotkań, czy to z rodziną, czy to z przyjaciółmi. Wychodzisz z domu i fajnie spędzasz czas…
.
🔴 AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
Może to nie jest siłownia, czy trening biegowy…ale…zakwasy też się mogą pojawić.
Wykonujesz takie ruchy, których na co dzień raczej nie wykonujesz. Kule też swoje ważą, a oddanych rzutów jest sporo.
Ćwiczysz jeszcze precyzję. Musisz wyrzucić tak kulę, by zbić jak najwięcej kręgli.
.
Czego dowiedziałam się o kręglach?
Kręgle, w które gramy w kręgielniach, czy centrach rozrywki, to tak naprawdę Bowling. Jest on najbardziej rozpowszechniony na świecie.
Kręgle klasyczne trochę różnią się od bowlingu jeśli chodzi o zasady.
.
W Bowlingu natomiast jest 10 rund. Każdy uczestnik ma „swoje” 10 rund. Kręgle, czyli piny, ustawiane są od nowa na początku każdej rundy.
Gracz ma do oddania dwa rzuty w każdej rundzie. Runda dla gracza jest zakończona w dwóch przypadkach. Pierwszy – kiedy wykorzysta dwa rzuty. Druga – kiedy w pierwszej rundzie strąci wszystkie kręgle (piny).
.
Gracz otrzymuje 1 punkt za każdy strącony pin.
Jeśli gracz strąci wszystkie piny w jednej rundzie – w pierwszym rzucie – to ma tzw. strike.
Dostaje 10 punktów. W kolejnej rundzie ma premię, czyli 10 punktów oraz dodatkowo punkty za strącenie kręgli w kolejnej rundzie.
Przykład: W pierwszej rundzie masz „strike”. W drugiej – zbijasz najpierw 5, a w drugim rzucie – 2 kręgle. Czyli otrzymasz 10 pkt + 5 pkt + 2 pkt = 17 pkt
.
Jest jeszcze „spare”. On oznacza, że zbijasz w dwóch rzutach – w rundzie – 10 kręgli.
W kolejnej rundzie otrzymasz 10 pkt i dodatkowo zdobędziesz liczbę punktów, które uzyskasz po zbiciu kręgli w następnym rzucie.
Przykład: I runda masz spare, np 5 + 5. Pierwszy rzut kolejnej rundy – 2. Drugi rzut to 4. Więc zdobędziesz za tę rundę nie 6 pkt (2+4), tylko 12, bo (5+5+2=12).
.
Kto zdobędzie najwięcej punktów na koniec – wygrywa!
.
Lubisz grać w kręgle? Czy jeszcze nigdy nie było okazji, by wyjść??? Dlaczego wg Ciebie kręgle to fajna gra???
.
Irmina
* Wpis nie powstał we współpracy z Centrum Rozrywki Hulakula
KLIKNIJ W LITERKĘ „f” I POLUB MÓJ FANPAGE!
.
.
Ciekawe te kręgle 🙂 Nie grałem w kręgle 🙂 Mam pytanie. Ile warzą kule do kręgli, bo zawsze się zastanawiałem, czy są one lekkie, czy ciężkie 😉
Pozdrawiam,
Patryk
Możesz uwierzyć, że nigdy nie grałam w kręgle 😀
uwielbiam chociaż już nie byłam ze 2 miesiące ale trzeba nadrobić 😀
moj Mąż uwielbia kręgle 🙂 ja trochę mniej, ale to nie zmienia faktu, że i tak super się bawię 🙂
nigdy nie byłam ale mam w planie niebawem się wybrać – chyba fajna zabawa 🙂
Le takiej wyliczanki nie znamy 😉
nie w ten, tylko w następny weekend wybieram się ze znajomymi na kręgle! i bardzo mnie cieszy myśl o kolejnej sobocie <3 są kręgle, jest fun 🙂