.
.
Aby poprawnie biegać przez płotki, trzeba włożyć sporo pracy. Pierwszym krokiem jest oswojenie ze sprzętem, drugim – nauka rytmu między płotkowego, trzecim natomiast – nauka kroku płotkowego.
Trzy kroki do zdobycia umiejętności biegu przez płotki oraz opis techniki tego biegu znajdziesz właśnie w tym wpisie. Czytaj zatem dalej…
Pamiętam jak miałam na studiach bieg przez płotki. Szczerze? Średnio za nimi przepadałam i niezbyt miło je wspominam. Ale…technikę trzeba było opanować i zaliczyć bieg.
Czemu mam takie słabe wspomnienia?
Problem z kolanami. Podczas tego biegu odczuwałam je dość mocno. To mnie mocno zniechęcało do nauki. Po prostu – to bolało…
Ale wiesz co? Chyba z żadnego zaliczenia tak się nie cieszyłam, jak właśnie z tego. Żadne zaliczenie sprawnościowe nie sprawiło mi aż takiej radości. Być może było to spowodowane tym, że te zajęcia przysporzyły mi sporo problemów. Była radość, była frajda i…chyba ulga 😛
Nigdy nie zapomnę, jak przebiegłam wszystkie płotki, w odpowiednim czasie. Zaczęłam piszczeć…ze szczęścia. A pan doktor zdziwiony, pytał mnie…”Czemu piszczysz?”, a ja na to…”Ze szczęścia 😀 „. Uffff…zaliczyłam…i to w pierwszym terminie 🙂
Ale do sedna.
Jak wspomniałam we wstępie, na początku dobrze poznać sprzęt.
Oswojenie ze sprzętem
Jak oswoić się z płotkami?
- Noszenia płotka
- Przewracanie płotka dłonią
- Przewracanie płotka nogą
- Przejście nad i pod płotkiem
- Ustawienie wysokości
Nauka rytmu między płotkowego
Pierwszym zadaniem jest szybki bieg przez 5 niskich przeszkód. Rozstaw je co 6 metrów. Między nimi wykonaj 3 kroki biegowe. Jakich przeszkód możesz użyć? A choćby szarf, woreczków, listw, itp.
Drugie zadanie to dołożenie do powyższych przeszkód drugiej, tj. drugiej szarfy, czy listwy. Ułóż je tak, by były obok siebie w odległości 60 cm.
Trzecie zadanie polega na zwiększeniu odległości pomiędzy przeszkodami o 1 metr. Czyli 6 metrów zamieniamy na 7 metrów.
Czwarte zadanie to podwyższenie wysokości przeszkód do 30 cm.
Piąte zadanie jest podobne do czwartego, jednak wysokość wynosi tym razem 50 cm.
Nauczanie kroku płotkowego
W dziesięciu punktach naucz się wykonywać krok płotkowy:
- W marszu przenoszenie nogi zakrocznej kolejno nad płotkami (ustawione w odległości 7 metrów od siebie)
- J.w – ćwiczenie w truchcie
- J.w – ćwiczenie w biegu, pokonując odległość między płotkami 3 krokami
- W marszu przenoszenie nogi atakującej kolejno nad 5 płotkami (7 m od siebie)
- J.w – w truchcie, w biegu
- W marszu pokonanie 5 płotków krokiem, tzw. płotkowym z wyprostowanymi przed sobą ramionami
- J.w – w truchcie, w biegu, zwiększyć odległość do 8 metrów, do 8,5 metra, ustawić 7 płotków, 10 płotków
- Bieg na odcinku 15 metrów ze startu niskiego
- Bieg ze startu niskiego i pokonanie 1 płotka
- Pokonanie 4 płotków, 10 i cały dystans
Po tych wszystkich ćwiczeniach pozostało już doskonalenie techniki.
Z czego składa się bieg przez płotki?
Bieg przez płotki składa się z pięciu punktów. Jest to start, dobiegnięcie do pierwszego płotka, „przejście” płotka, bieg między płotkami i wybieg.
1. Start
Start wykonuje się z niskiej pozycji wyjściowej, jest to tzw. start niski.
Zobacz: Start niski – technika
2. Dobieg do pierwszego płotka
Zazwyczaj ten dystans pokonuje się w 8 krokach, natomiast 9 to zaatakowanie płotka.
3. „Przejście” płotka
Przejście płotka składa się z odbicia, ataku płotka, ułożenia ciała nad płotkiem, zejścia z płotka oraz z lądowania.
Podczas odbicia linię prostą tworzą tułów, biodra oraz noga odbijająca.
Natomiast w czasie ataku płotka następuje wznos nogi atakującej, która jest zgięta w stawie kolanowym.
Dokładnie atak płotka wygląda następująco:
- energiczny wyprost podudzia ponad listwę płotka
- palce stopy skierowane ku górze
- tułów mocno pochylony do przodu
- zostaje wysunięta w przód ręka przeciwna
- noga zakroczna zgina się w stawach: skokowym, biodrowym, kolanowym
- ruchem okrężnym na zewnątrz w przód – w górę zostaje przeniesiona nad płotek
Jeśli chodzi o ułożenie ciała nad płotkiem to podudzie nogi zakrocznej jest ułożone niemal równolegle do listwy płotka. Noga atakująca jest nieznacznie ugięta w stawie kolanowym, zaś tułów jest mocno pochylony w przód. Kończyna górna jest przeciwstawna nodze atakującej.
Zejście z płotka rozpoczyna noga atakująca. Noga zakroczna jest ugięta w stawie kolanowym, a kończyny górne są ugięte w stawach łokciowych.
Za płotkiem jest lądowanie, które odbywa się na przednią część stopy. Noga zakroczna „idzie” ku przodowi.
4. Bieg między płotkami
Wykonuje się trzy kroki między płotkami, a praca ramion jest naprzemianstronna.
5. Wybieg
W końcu płotki kiedyś się kończą. Ten ostatni odcinek, czyli odległość od ostatniego płotka do mety nazywa się wybiegiem. Wówczas należy wykazać się maksymalną prędkością, czyli gaz do dechy i do przodu 😉 Na koniec wykonaj rzut tułowia do przodu.
Biegałeś kiedyś przez płotki? Jeśli tak, to jakie masz wspomnienia? Daj znać w komentarzu…
.
.
Pozdrawiam,
Irmina 🙂
.
.
Stąd tzw. siad płotkarski. Od gleby się zaczyna i stopniowo na wyżyny 😉
Otóż to 🙂 Tak a propos…dobrze rozciągać się w siadzie płotkarskim 🙂 🙂 🙂
Na WF’ie wystarczyło w ogóle przeskoczyć płotek.. Bardzo przyjemnie wyjaśnione i opisane! Pozdrawiam 🙂
Cieszę się, że wszystko jest jasne 🙂 Pozdrowionka 🙂
Gdyby mnie ktoś tak kiedyś uczył…Twoi uczniowie to szczęściarze. Ja zaliczenie płotków wspominam jako największy koszmar na studiach…
..mam nadzieję, że nie śni Ci się po nocach ten koszmar ;))))
Technika przy tym biegu jak widać ma kluczowe znaczenie.
ooo dobrze to ująłęś… 🙂
Kolana bolały od uderzania o płotki? 😀
hmm..nie, nie od uderzenia…od przeciążenia 😛