Dzieciństwo, lata beztroski, radości i zabawy…Dzieci uwielbiają berki i wszelkie jego odmiany na lekcjach wychowania fizycznego. Dzisiaj jedna z odmian – berek leżący. Zapraszam Ciebie do zapoznania się z tą zabawą. Zobaczysz, że uczniowie ją pokochają…
Jeśli chcesz poznać więcej gier i zabaw to zajrzyj koniecznie TUTAJ.
Berka leżącego poznałam od kolegi, z którym pracuję. On z kolei mówił mi, że znalazł ją gdzieś w Internecie.
Jednej z klas tak się spodobała ta zabawa, że chce w nią bawić się na każdej lekcji wf-u 🙂
Mnóstwo zabawy i radości. Tak więc…polecam, polecam 🙂
Berek leżący
Ilość uczestników: dowolna
Opis zabawy:
- uczniowie kładą się przodem (na brzuchu) w odpowiednich odstępach od siebie
- jedna osoba jest berkiem
- kolejna wybrana osoba jest uciekającym
- berek próbuje złapać uciekającego
- uciekający, by uchronić się przed złapaniem kładzie się obok leżącego ucznia
- były uciekający leży, a w tym czasie były leżący wstaje i ucieka przed berkiem (staje się oczywiście uciekającym)
I tak zabawa trwa do końcowego sygnału nauczyciela.
Wypróbuj tę zabawę – zobaczysz, że dzieciaki będą uradowane! 🙂
Berka leżącego możesz wykorzystać na lekcji wf-u podczas zabawy ożywiającej, jak również bawić się w niego do woli w czasie wolnym np. ze swoim dzieckiem 🙂
Zobacz: Berek ze zmianą
Znałeś wcześniej tę zabawę mój Drogi Czytelniku? A może masz jakiegoś swojego ulubionego berka? Daj znać w komentarzu. Zrobisz mi dużą przyjemność i…może dzięki Tobie poznam jakąś nową odmianę berka i wykorzystam na swojej lekcji.
Pestka 🙂
ps. Byłeś już na pestkowym fejsbuku?
.
.
Fajna zabawa ale należy pamiętać o bezpieczeństwie dzieci lubią skakać sobie na kostki w tej zabawie lub deptać przypadkowo nogi
Zgadzam się w 100% – Bezpieczeństwo jest najważniejsze! Na szczęście do tej pory takich przypadków u mnie nie było, ale jak najbardziej słuszna uwaga – tak może się zdarzyć, trzeba uczulać na to uczniów 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za komentarz 🙂
Nigdy nie grałam w berka w taki sposób dla mnie to nowość 🙂
🙂 lubię pozytywne zaskoczenia 😉 😉 😉
To na zajeciach judo obowiązkowa zabawa. To odmiana trzeciaka.
O proszę 🙂 Tego nie wiedziałam 🙂 Berek leżący i judo, no nooo…kto by pomyślał 😉
Chyba się w niego bawiłam kiedyś, gdy byłam mała uwielbiałam tego typu zabawy
Ach…to super!!! 🙂 Ja niestety w dzieciństwie nie bawiłam się w takiego berka 🙂 Też uwielbiałam takie zabawy 😀 😀 😀
Nawet nie wiedziałam, że istnieje taka zabawa jak berek leżący – zawsze berek kojarzył mi się tylko i wyłącznie z bieganiem. Fajnie, że Twoim dzieciakom spodobała się ta zabawa – zawsze to urozmaicenie – niech sprawia im radość 🙂
Fajnie kiedy dzieciaki cieszą się i bawią w zabawę, którą lubią 🙂
nie znałem, nie grałem, wydaje się fajne, trzeba by przetestować
Otóż to…testujmy! 😀
Chciałabym mieć takie fajne zabawy na zajeciach WF. 😀
Mam nadzieję, że jednak czasem miałaś jakąś zabawę na wf-ie 🙂 Myślę, że nawet w starszych klasach można od czasu do czasu pobawić się w tego typu zabawy.. 🙂
muszę przyznać, że nigdy nie słyszałam o berku leżącym 🙂
Bardzo fajna wersja… 🙂 Też stosunkowo niedawno go poznałam 🙂
Berek to wspaniałe wspomnienie z czasów szkoły podstawowej i radosnej zabawy na podwórku z innymi dziećmi 🙂 super zabawa 🙂
…jak nie wiele trzeba było do odczucia radosnych chwil 😉 😉 😉
mieliśmy cudowne dzieciństwo – mamy co wspominać, szkoda, że dzisiejsze dzieci już nie powspominają 🙂
…jakieś tam swoje wspomnienia też będą mieć…ale fakt…ja chwalę sobie baaardzo chwile spędzone na różnych zabawach na dworze, przede wszystkim bez tzw. smyczy, czyli telefonu komórkowego 😉
Nie znalam tej zabawy,a to dużo ciekawsza propozycja niz tradycyjny berek 🙂
Fajne w berku jest to, że można go „odmieniać” i uatrakcyjniać na wszelkie sposoby 🙂
Jak ja uwielbiałam takie zabawy w szkole! 😀 Przypomniało mi się ,,Gąski gąski do domu” haha. 😀
ach..to były czasy 😉